wtorek

Babciny bukiet. Olej na płótnie, J.R.

Świat starych dat


Tam, w niedalekiej przeszłości,

został nasz świat urządzony gratami:

stary adapter i z bluesem płyty,

nad stołem półka z książkami.


Świat przepojony zapachem wosku,

odgrodzony od życia fantazją, zmysłami.

Ulokowany w nieskończoności.

Obramowany czterema ścianami.


Świat karykatur, kulawych krzeseł,

papierosów i petów palonych tajemnie.

Nocy bezsennych, wszechświata mocy

co dzisiaj z tego zostało we mnie?


Gościł w nim często pewien Idiota,

o sercu i duszy dziecka.

Szczery do bólu, pełen poświęceń;

zwiodła go miłość podstępna, zdradziecka.


Przychodził Grün, Pastuszek, Schiller,

na życie z receptami.

Spacerowali w tym naszym światku

zasnuci poglądami.


W tym dawnym świecie starych dat

beztroski, zatrzymany czas

projektował słodkie sny.

Bo naszym światem młodości praw 

  rządziliśmy po prostu my.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz