wtorek


 
 Ławka. Olej na płótnie, 120x80 cm. J.R.

Czar jesieni 

 

Zakochanie, zapatrzenie, zamyślenie.

I jesienne moje zachwycenie

porozkładam na krzewach, nad rzeką.

Dam odpocząć znużonym powiekom.

A mój zachwyt na ławce zostawię.

I gdy wrócę tu jeszcze, niebawem,

czar jesieni rozbłyśnie na nowo,

pomarańczem i cytrynowo.

Jakże pachnie tu i niezmiennie urzeka.

Lecz czy zdążę się napatrzeć, nakochać?

Ach, mój czas już za horyzont ucieka...

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz